środa, 5 lutego 2014

Obturator - wersja 3.0

Zadzwonił raz mąż.
- Kwiatuszku, uszyłabyś dla Kasi córeczki "obturator tekstylny"?
- Obtu-CO?
- Obturator - taką opaskę na oczko do okularów..
- yyy.. nie wiem!.. spróbuję.. tzn TAK.. (?!)


Oczywiście - jak trwoga - to do wujka google ==> obturator tekstylny..  
hmm.. uszyje.. chyba dam radę.. nie no pewnie, że dam radę! Może za drugim razem - ale na pewno będzie obturator!!.. a skoro dla  dziecka - to na pewno kolorowy i wesoły!..

Najpierw była sowa. Oj - i wcale nie było łatwo. Dobrze, że mam czterolatka do przymiarki w domu ;)..
Tak jak Kasia chciała -wierzch i dekor z filcu, a od wewnątrz coś deliktnego (padło na mięciutki drobny sztruks). Mnóstwo (naprawdę mnóstwo!) ręcznej roboty.. i całe dwa szewki maszynowo(!).. 
Poprawek co nie miara.. Na dodatek mąż stwierdził, że czarny humor mi się trzyma - bo moja sowa na obturatorze dla dziecka - sama w przepasce na oku..



Później powstała druga wersja obturatora. Jak już się wie co i jak - to było prościej.
Trochę inne wykończenie i kształtem - bardziej taka "łatka".. Tu zdecydowanie więcej pracy przy maszynie, ręcznie tylko detale..


I wiecie co się nauczyłam - taki filc jest śliczny, ma piękne kolory, i łatwo mu nadać pożądany kształt..
Ale(!) fatalnie się zachowuje pod wpływem użytkowania. Kłaczy się i mechaci. Wystarczy coś z filcu kilka razy wrzucić do torby - aby straciło swoje wszystkie walory wizualne.

Wczorajszy obturator - to zupełnie nowa wersja. Na przodzie - zamiast szerokiego paska - trzy  aksamitne, elastyczne paseczki. Pod nimi dżins. Od strony wewnętrznej - mięciutki polar.
Obwód wykończony lamówką.
I prawie zupełnie zrezygnowałam z filcu - poza kwiatkiem - który łatwo odpruć czy wymienić na coś innego..



Ciekawe jak się sprawdzi podczas użytkowania?.. :)


4 komentarze :

  1. piękne - zwłaszcza sowa - cudna! przypomina mi się od razu jak ja nosiłam okulary i "zaklejałam oko" taką paskudną gumą, z którą wstydziłam się z domu wyjść... a z takim cudem to specjalnie bym paradowała po mieście hihi MK

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy komentarz na moim blogu - b.dziękuję! :) .. a już myślałam - a nawet bałam się, że nikt tu nie zagląda.. ;).. zapraszam częściej!! :)) Pozdr!

    OdpowiedzUsuń
  3. będę, będę odwiedzała NA PEWNO! poza tym wiesz że jestem wierną fanką i stałym klientem, UWIELBIAM TO :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy można taki obturator zamówić u Ciebie? Proszę o kontakt na maila joasia-1976@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń

UWAGA ! ! ! ..
tu oto jest możliwość pozostawienia komentarza ;)
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielicie się ze mną swoimi spostrzeżeniami i/lub uwagami.