Twoja żonka dziś 'szybko' zrobiła coś specjalnie dla Ciebie :) ..
bo ja tak naprawdę to Cię słucham - chociaż faktycznie czasem możesz mieć co do tego pewne wątpliwości ;) - ale to tylko dlatego, że niekiedy wyrażasz się dość słabo wyraźnie ;)..
.. ale wiesz - w tym temacie to momentami jesteśmy na tej samej pozycji..
W każdym razie pamiętam, że potrzebne Ci było/jest (i że obiecałam zrobić) takie małe schowanko - takie tylko dla Ciebie na słuchawki i kluczyk od szafki na siłowni..
Patrz na to... ;)
Teraz ma focha i nie chce nic powiedzieć..
Przy odrobinie wyobraźni - teraz robi 'cmoki'.. hmm.. albo może jednak chce coś powiedzieć..
Teraz szamie słuchaweczki ;)...
A tak wygląda 'najedzony' ;).. kluczyk też na pewno się zmieści ! :)..
To tyle!!
Myślę, że instrukcja obsługi jest wystarczająca :D! :p..
Jeśli się zdecydujesz w kwestii tej torby na siłownię, której to nie chcesz żebym Ci uszyła - to daj znać!..
Kocham Cię bardzo!!!
Twoja Syśka :*
ale mnie wzruszl ten post aż miło czytać .Tym razem się nie podpisze bo mi głupio że tak z butami wchodzę w czyjeś uczucia
OdpowiedzUsuńDrogi Anonimowy :)
UsuńDziękuję :)) !
Żonko droga cudownicki schowanek zrobiłaś mi. Przyda się i będzie moim towarzyszem ćwiczeń ! Buziaczkowo.
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńTy wiesz jak to zrobić aby małżonek nawet na siłce myślał o Tobie :) buźka dla Was mysie-pysie ;)
OdpowiedzUsuńno tak(!) :D! .. wydało się.... ;).. a ja próbowałam tajniakiem połączyć przyjemne z pożytecznym ;)..
Usuńale ekstra! rewelacja!
OdpowiedzUsuńpozwolę sobie skorzystać z pomysłu, czy można?:)