I pewnie nie byłoby tego postu gdyby nie Wasze pytania o to czy robię jakieś ozdoby świąteczne (?).. Otóż robię :)
W zeszłym roku królowały Aniołki . Takie prawdziwe- ze skrzydełkami i aureolkami ;)..
Zawieszki miały z zupełnie niewidocznych żyłek - wyglądały jakby same unosiły się przy choince ;)..
Chciałam żeby były świąteczne ale jednocześnie troszkę 'uniwersalne' - tzn. żeby po zdjęciu z choinki mogły zostać jako całoroczna ozdoba.
Generalnie Aniołki były w dwóch opcjach:
- w białych sukienkach - niczym z anielskiego chóru;)..
- na zimowo - w cieplutkich kombinezonach.
Każdy miał zaledwie około 12 cm i każdy ostatecznie trzymał coś w rączkach.
Gotowy aniołek był mniejszy niż dłoń - ten w wersji blond i z dzwoneczkiem w rączce (na zdjęciu jeszcze przed doszyciem skrzydełek)..
..ten z malutką choinką i w ciemniejszych włoskach..
..były jeszcze Aniołki w chłopięcym wydaniu - w niebieskich kombinezonach, ciepłych czapkach
i szalikach..
Tu widać jak na anielskich skrzydełkach pobłyskiwał mróz ;)..
..były też w różowych kombinezonach, w czapkach ozdobionych kwiatkiem naszytym z koralików, miały kolczyki, a w rączkach trzymały np. złotą choinkę ..
Jako ciekawostkę - zdradzę Wam, że taki jeden malutki Aniołek to około 3,5 - 4 godziny pracy..
Ale nie narzekam - bo uwielbiam taką pracę :)
Były jeszcze Aniołki specjalne/indywidualne - takie 'prezentowe' jak ten..
.. czy takie w formie zawieszki na ścianę czy na drzwi..
.. gdzie Aniołek ma w opiece konkretny domek :)
Zobaczcie z bliska ..
.. N+K .. czyli Natalia i Konrad , ale zamiast inicjałów może być np numer domu :)
Jest choinka z gwiazdką i zakochane bałwanki z serduchem:)..
..a biały śnieg, który widzicie na domku sama malowałam :D!..
Na zdjęciu nie widać, ale całość mroźno połyskiwała.
Były jeszcze sowy - w przeróżnych wariacjach kolorystycznych - jako zawieszki choinkowe..
.. choinki na choinkę z naszytymi malutkimi, szklanymi koralikami :)..
a nawet jedna bardzo nietypowa zawieszka na choinkę - na specjalne zamówienie dla małej fanki żabek :)
Wszytko starannie zapakowane jak ta Anieliczka w różu..
Z tych wszystkich ozdób została u nas jedna sówka, dwie malutkie choinki i taka skromna Anieliczka w przydługiej sukience, która odtąd każde Święta będzie spędzać razem z nami :)..
..taki nasz własny - niepowtarzalny Aniołek Bożonarodzeniowy :)













i jeszcze mój/ NASZ :) Anioł - wisi cały rok i w końcu przyniósł SZCZĘŚCIE :*
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że jeszcze Twój/Wasz Anioł :)..
UsuńNiestety nie zrobiłam/bądź nie mogę odnaleźć zdjęcia.. - ale najważniejsze, że Aniołek czuwa :)) !! :*
Miał przynieść szczęście więc jego 'misja' się rozpoczęła :)...
Tak bardzo się cieszę!!!!..